Rozdział 792
To był jedyny sposób, w jaki Evelyn mogła udowodnić, że kocha Finnicka najbardziej na świecie. Pokazałaby również Vivian, że to ona będzie się śmiała jako ostatnia.
Kiedy nadszedł ten dzień, Evelyn upewniła się, że da jej przedsmak tego, jak to jest być zbiorowo zgwałconą. Myśl o tym wywołała u niej mrożący krew w żyłach uśmiech.
Pozostali pasażerowie stali w pewnej odległości, bojąc się wdać z nią w kłótnię.