Rozdział 878
Finnick wyszedł na ulicę i patrzył na ludzi wchodzących i wychodzących. Był zagubiony.
Dziadek właśnie umarł. Został zastrzelony!
Mężczyzna, który go wychowywał i rozpieszczał przez całe jego życie, właśnie zmarł.
Finnick wyszedł na ulicę i patrzył na ludzi wchodzących i wychodzących. Był zagubiony.
Dziadek właśnie umarł. Został zastrzelony!
Mężczyzna, który go wychowywał i rozpieszczał przez całe jego życie, właśnie zmarł.