Rozdział 1507
Nathan przełknął ślinę, a jego spojrzenie przesunęło się z jej twarzy na garnek w dłoni szefa kuchni. Jego brwi lekko się złączyły, a w jego tonie można było wyczuć nutę nagany. „Co tu robisz? Szef kuchni już tu jest”. Julia delikatnie ugryzła się w wargę, jej oczy zamigotały i w końcu odwróciły wzrok, ukrywając rozczarowanie w oczach. Lekko się poruszyła, odpychając Nathana i wyszła z jego objęć. „Nic mi nie jest. Słyszałam, że szef kuchni, którego twój brat zatrudnił jako żonę, jest całkiem niezły, więc byłam po prostu ciekawa”. Mimo że była w jego ramionach zaledwie kilka minut, Nathan poczuł się dziwnie nieswojo, patrząc na swoje teraz puste objęcia. Danie zostało szybko przygotowane, a szef kuchni położył je na talerzu, a jego spojrzenie przesuwało się między nimi.
Następnie odsunął się i zwrócił do Julii:
„Czy nie mówiłeś, że chcesz spróbować? Oto twoja szansa.” Yulia skinęła lekko głową i z łatwością sięgnęła po przybory kuchenne.