Rozdział 346
Trevor zamarł na moment. Powiedział cicho: „Te róże są tam od dawna. Ich korzenie są głębokie. Trudno się ich pozbyć. Nie warto wkładać w to tyle pracy”.
„Okej, powiem mamie i tacie.”
„Brzmi dobrze. Daj im znać”.
Trevor zamarł na moment. Powiedział cicho: „Te róże są tam od dawna. Ich korzenie są głębokie. Trudno się ich pozbyć. Nie warto wkładać w to tyle pracy”.
„Okej, powiem mamie i tacie.”
„Brzmi dobrze. Daj im znać”.