Rozdział 516
Lucy myślała, że jest oślepiona. Odczekała trzy sekundy, zanim ponownie włączyła światło. Zaraz potem jej oczy zostały oślepione przez jaskrawoczerwone banknoty porozrzucane po całym pokoju.
Podłoga była pokryta stosami banknotów i miała co najmniej kilkanaście centymetrów grubości. Rozciągała się od wejścia do całego salonu. Na stoliku kawowym znajdowała się nawet trójwymiarowa piramida ułożona ze sztabek złota.
Lucy poczuła się, jakby weszła do domu Rowana Stevena, postaci dramatycznej, która przyjmowała łapówki. Gdyby policja przyszła ją aresztować, byłaby tak przerażona, że jej nogi byłyby jak galareta.