Rozdział 855
Stuart szybko podszedł, żeby sprawdzić stan rannej Lucy i zapytać o jej samopoczucie.
Lucy usiadła i uśmiechnęła się przez swoją bladą cerę. Następnie powiedziała z wymuszoną beztroską: „W porządku, panie Winfield. Yolanda nie zrobiła tego celowo. Po prostu była zbyt pochłonięta chwilą. To moja wina, że unikałam tego zbyt wolno. Powinnam była teraz stać bardziej pewnie. Wcześniej udało nam się to za jednym podejściem. Ale teraz zaniepokoiłam wszystkich, ponieważ musimy nakręcić scenę od nowa”.
Twarz Yolandy wykrzywiła się, gdy usłyszała słowa Lucy.