Rozdział 178 Poczekaj na mnie
Tonny zauważył, że światło w kuchni było włączone, co było dziwne, bo nigdy nie zostawiał ich załączonych, gdy nie było go w pokoju.
Udał się do kuchni, ale zanim tam dotarł, ktoś przystawił mu pistolet do tyłu głowy.
„Jesteś rozkojarzony, synu” – powiedział Osvaldo, na co Tonny poczuł, jak w jego wnętrzu narasta złość.