Rozdział 94 Jak to się stało
Zżerał ją niepokój.
„Skończysz, robiąc dziurę w podłodze, jeśli będziesz tak chodzić tam i z powrotem!” Emilia wzięła Karolinę za rękę. – I zostaniesz bez gwoździ.
„To po prostu... On nie odbiera telefonu!”
Zżerał ją niepokój.
„Skończysz, robiąc dziurę w podłodze, jeśli będziesz tak chodzić tam i z powrotem!” Emilia wzięła Karolinę za rękę. – I zostaniesz bez gwoździ.
„To po prostu... On nie odbiera telefonu!”