Rozdział 149 Ocena psychologiczna...
Gdy na dużym ekranie pojawił się obraz zielonego kwiatu irysa, na widowni zapadła ciężka cisza, po której szybko nastąpił odgłos niedowierzania.
To odkrycie zaskoczyło wszystkich. Ci, którzy kiedyś darzyli Alexa resztką zaufania lub zachowywali neutralność, teraz mieli na twarzach wyraz zrozumienia i dezaprobaty.
„O mój Boże, naprawdę ma ten wzór tęczówki. Alex chyba popełnił plagiat!”