Rozdział 446 Zabijanie pięciu w jednym ruchu
Spojrzenie Liama na chwilę spotkało się ze spojrzeniem Emily. Determinacja w jej oczach była na tyle silna, że uciszyła wszelkie sprzeciwy.
Liam ustąpił, skinąwszy lekko głową. Ufał jej możliwościom, wiedząc, że nie jest osobą, która potrzebuje ciągłej ochrony.
Usta Emily wygięły się w delikatnym uśmiechu, zadowolona, że Liam nie nalegał, by się wycofała. Nie trenowała latami tylko po to, by się ukrywać, podczas gdy inni walczą.