Rozdział 460 Osobiście to przeanalizuję
Na ekranie Artist instynktownie rozejrzał się dookoła, zaskoczony nagłym hałasem, który rozległ się po pomieszczeniu.
Emily uważnie obserwowała, jak Artystka nerwowo rozgląda się po okolicy, a każdy ruch zdradzał jej narastający niepokój. Zimny uśmiech zagościł w kącikach ust Emily, gdy opuszki jej palców ponownie zawisły nad klawiaturą.
Zaraz potem laboratorium wyemitowało niebieskie światło, a wszystkie ekrany komputerów natychmiast się rozświetliły, wyświetlając różne kody. Następnie roboty ostrzegły: „Wykryto nieautoryzowany dostęp… Wykryto nieautoryzowany dostęp…”.