Rozdział 734
Eva wylegiwała się w salonie swojego apartamentu hotelowego, z jedną nogą skrzyżowaną nad drugą, swobodnie żując chipsy, przewijając najnowszy artykuł na swoim telefonie. Na ekranie wykrzykiwał się pogrubiony nagłówek:
„Prawda o Evie: manipulacja, gry o władzę i tajemnice branży”.
Powolny, rozbawiony uśmiech wygiął się na jej ustach, gdy czytała starannie opracowane insynuacje. Kłamstwa przekręcone półprawdami, zaprojektowane, by rzucić cień wątpliwości na jej sukces. Przewidywalne.