Rozdział 145
Rozdział 145 Musiała stawić czoła problemom sama
Ryan i pozostali wrócili do Europy Zachodniej na noc. Musieli przywieźć oryginalne kamienie, które kupili.
W samochodzie Ryan spojrzał na Jacksona, który miał wiele na głowie, i poklepał go po ramieniu. „Rzeczy mogą nie być takie, jak myślisz. Czasami mogą pozwolić ci wrócić do życia i podjąć pewne decyzje. W końcu wiesz bardzo dobrze, kto traktuje cię dobrze przez te lata”.