Rozdział 206
Rozdział 206 Bądź razem z mordercą
Roman usiadł i spojrzał na Amarę niebezpiecznym wzrokiem. Uszczypnął ją w brodę i sprawił, że spojrzała mu prosto w oczy. „Nie chcę, żeby w naszej rodzinie pojawił się morderca”.
„ To nie ja, to… To moja mama. Ale moja mama zrobiła to dla dobra naszej rodziny. Roman, błagam cię, nikomu nie mów. Nie chcę iść do więzienia.” Amara pokręciła głową i powiedziała pośpiesznie. Zimne oczy Romana sprawiły, że wyrzuciła z siebie.