Rozdział 90
„ Spadaj!” Zyon machnął ręką, próbując powstrzymać Winnie przed podejściem do niego.
Josiah zareagował szybko. Spojrzał w obie strony i udawał, że nie widzi Winnie.
„ Z kim rozmawiasz, panie Fairchild?” – zapytał Zyona ze zdziwieniem. „Dlaczego nagle usiadłeś na ziemi? Nie wyzdrowiałeś jeszcze w pełni, więc nie możesz po prostu siedzieć na ziemi, jak ci się podoba”.