Rozdział 187 Czy nie możesz zagrać kolejnego triku?
Johnathan nie rozumiał. Cała sprawa była tak jasna. Catherine również to przyznała. Powinna zostać ukarana. Nie mógł zrozumieć, co do cholery myśleli inni.
Widząc, że Johnathan zamierza sabotować ich plan, Rachael potajemnie pociągnęła go za rękaw. Johnathan musiał się niechętnie powstrzymać, czekając, aż Donna odda mu sprawiedliwość.
Donna spojrzała na Catherine z poważną miną. „Skoro przyznałaś się do uderzenia Johnathana, to się myliłaś. Johnathan jest twoim bratem. Czy nie jest niestosowne, że traktujesz go w ten sposób?”