Rozdział 205 Piękno Katarzyny
Grill był gorący i miał żywe kolory. Pod nieustającym upałem, kuszący aromat wypełniał powietrze. Kuszący zapach łaskotał zmysły i pobudzał apetyty. Catherine miała wyrafinowany gust do grilla i w tym momencie oddawała się mu z gracją.
Audrey dorastała w Swanns. Zawsze znała zasady przy stole. Ale dziś miała problem z kontrolowaniem swoich zachcianek.
Minęły trzy miesiące, odkąd ostatni raz jadła porządny posiłek. Teraz, w obliczu pysznego grilla, nie mogła się oprzeć. Kim zauważył żarłoczny apetyt Audrey i pokręcił głową.