Rozdział 232 Ćwiczenie
Catherine opuściła głowę, by spojrzeć na swoją dłoń, na której nie było ani jednego zadrapania, ale która była lekko zaczerwieniona.
Spojrzawszy na ponurą, ale przystojną twarz przed sobą, zobaczyła mężczyznę, który wydawał się zdolny zniszczyć świat w każdej chwili i cicho zachichotała. Czując jej śmiech, Branden podniósł głowę i rzucił jej nieprzyjemne spojrzenie jako ostrzeżenie.
„ Co masz na myśli mówiąc, że się śmiejesz, kiedy pytam, dlaczego sam to robisz?”