Rozdział 489 Zaskocz węża
„Susu, właśnie miałam koszmar. Jestem taka przerażona. Nie mogę spać sama w tym pokoju” – powiedziała Sophie, mocno trzymając Susu i przyciskając się do jej pleców.
Susu delikatnie uwolniła się z jej uścisku, odwróciła się twarzą do niej i zauważyła pot na jej czole. Wyglądało to tak, jakby naprawdę miała koszmar. Susu nie mogła się zdobyć na to, żeby ją obwiniać, więc otarła pot z czoła, mówiąc: „Wszystko w porządku, to był tylko koszmar. Możesz spać na kanapie, a ja pójdę po szklankę wody”.
Mówiąc to, usiadła i próbowała wstać z kanapy, aby pójść do kuchni.