Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. rozdział-101
  2. rozdział-103
  3. rozdział-104
  4. rozdział-105
  5. rozdział-106
  6. rozdział-107
  7. rozdział-108
  8. rozdział-109
  9. rozdział-110
  10. rozdział-111
  11. rozdział-112
  12. rozdział-113
  13. rozdział-114
  14. rozdział-115
  15. rozdział-116
  16. rozdział-117
  17. rozdział-118
  18. rozdział-119
  19. rozdział-120
  20. rozdział-121
  21. rozdział-122
  22. rozdział-123
  23. rozdział-124
  24. rozdział-125
  25. rozdział-126
  26. rozdział-127
  27. rozdział-128
  28. rozdział-129
  29. rozdział-130
  30. rozdział-131
  31. rozdział-132
  32. rozdział-133
  33. rozdział-134
  34. rozdział-135
  35. rozdział-136
  36. rozdział-137
  37. rozdział-138
  38. rozdział-139
  39. rozdział-140
  40. rozdział-141
  41. rozdział-142
  42. rozdział-143
  43. rozdział-144
  44. rozdział-145
  45. rozdział-146
  46. rozdział-147
  47. rozdział-148
  48. rozdział-149
  49. rozdział-150
  50. rozdział-151

rozdział-475

Cooper się uśmiecha, a ten uśmiech mnie tak bardzo irytuje. Omijam Damiena, stając naprzeciwko pół-Wiedźmy. Różnica między nami była oczywista, gdy patrzył na mnie. Gdyby Klaus nie trzymał jego rąk, to prawdopodobnie byłabym za blisko. „Do czego się uśmiechasz, Cooper?” Wbijam czubek pazura w jego brzuch tuż pod pępkiem. Uśmiech znika i widzę błysk bólu w jego oczach.

„Wstrzyknąłem mu to samo, co on wstrzyknął każdemu innemu” – mówi mi Klaus. „On nie potrafi projektować. Nie potrafi leczyć. Nie potrafi nic zrobić”.

„Czy to prawda?” Wciskam pojedynczy pazur trochę głębiej. Cooper zaciska usta i próbuje głęboko oddychać. Ból musi być potworny, ale dobrze go ukrył. „Powiedz mi Cooper. Dlaczego uważasz, że masz prawo robić to tak wielu ludziom?”

تم النسخ بنجاح!