Rozdział 380
Kiedy Thea i trojaczki weszły do sali wojennej chwilę później, panował tam istny wrzask.
„Wiem, że wszyscy mają pytania” – powiedziała Thea. „Pozwólcie, że omówię podstawy. Nie, nie wiedziałam, że tak się stanie, ale wygląda na to, że bogowie dali mi wszystkie dary, jakie mogli. Wątpię, żeby to były wszystkie dary Lilith, ale pomyśl o nich jako o kosmetykach. Nie pozbawią Lilith życia. Są tam, żeby dać nam pojęcie, jak siły kosmiczne zareagują na dary Lilith. Ponieważ nie wiem, co mam w porównaniu z tym, co ma ona, nie mogę być pewna na sto procent, dopóki nie staniemy do kolejnej konfrontacji, ale myślę, że nasze szanse na wygraną przechyliły się na naszą korzyść”.
Wszyscy w pokoju wiwatowali, wyli i wrzeszczeli.