Rozdział 695 Rozbijając sobie głowę (część druga)
Widząc jego ranę, Harper dotknęła nosa, czując się winna za to, co zrobiła. Rozkazała: „Forsythio, przynieś mi moją apteczkę”.
„Tak, Wasza Wysokość”. Rufus był częstym gościem w rezydencji Matthew, a Forsythia również dobrze go znała. Od kiedy Harper mieszkał w Sleek Palace, zawsze byli czujni. Kiedy Rufus próbował włamać się potajemnie o północy, pomyśleli, że to jakiś przypadkowy łobuz na zewnątrz, i dlatego czekali za drzwiami, żeby go zabić. Nie spodziewali się, że to będzie Rufus.
Harper szybko nałożyła trochę lekarstwa na głowę Rufusa, aby zatamować krwawienie, a następnie zabandażowała ranę na jego głowie. Powiedziała przepraszająco: „Przepraszam. Nie spodziewałam się ciebie tutaj. Myślałam, że to jakiś ćpun próbujący poderwać luźne kobiety, więc spróbowałam...”