Rozdział 696 Główny winowajca (część pierwsza)
Po wypędzeniu Rufusa Harper od razu poszła spać. Cały Sleek Palace był niezwykle spokojny, ale Rufus wpadł w duże kłopoty, gdy tylko się wydostał.
Gdy tylko wyszedł poza Sleek Palace, tajni strażnicy ukrywający się w ciemnościach podjęli działania, aby go pojmać. Wykorzystując swoje zwinne umiejętności latania, próbował odeprzeć ich wszystkich. Po długiej walce był trochę przytłoczony i czuł się wyczerpany. W końcu walczył z czterema tajnymi strażnikami zupełnie sam. W końcu strażnikom udało się go obezwładnić.
„Dlaczego nie pomożesz mi teraz?” Rufus krzyknął w powietrze, najwyraźniej wściekle wściekły.