Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125

Rozdział 120

Z kuchni dobiegał dźwięk stłumionej kłótni, w większości z której dobiegał zauważalny sopran głosu Tori. Co kilka sekund słyszałam, jak mama Kady odgryza się jadowitym tonem. Nawet Garrett był w pełni zadowolony z tego, że pozwala im się kłócić, biorąc pod uwagę, że wciąż przetwarzał wszystko, co mu powiedziałam.

Nie ruszył się ze swojego miejsca na kanapie, z brodą opartą na dłoni. Ten sam przypływ emocji kiedyś mnie ogarnął i nawet teraz trudno było uwierzyć, że coś się zmienia. Julian siedział obok niego, nie mogąc ukryć szerokiego uśmiechu, który skradł mu twarz.

Dokładne przeciwieństwo jego ponurego i surowego brata. Sprawiało, że wyglądał młodziej, mimo że linie wyryte na jego gładkiej twarzy były świadectwem jego wieku. Pochylił się do przodu na zadzie, a jego oczy błyszczały.

تم النسخ بنجاح!