Rozdział 821
Corinne uśmiechnęła się i pozostała na swoim miejscu. Następnie wzięła szklankę wody spośród drogo wyglądającej zastawy stołowej i napiła się z niej.
„ Co ty, do cholery, robisz? Prosiłem cię, żebyś wstał! Jak śmiesz pić wodę ze stołu? Co jest nie tak z wami, korepetytorami, w dzisiejszych czasach? Czy oni już nie uczą was manier? Myślisz, że możesz zrobić cokolwiek, tylko dlatego, że skończyłeś korepetycje z moim synem? Jeśli teraz nie wstaniesz, zwolnię cię!”
Następnie chwyciła Corinne za łokieć i podniosła ją z krzesła.