rozdział-285
Rozdział 285
Poza młodymi kobietami, wszystkie podeszły. Oczywiście, w tym Adeline. Właściwie, była najgłośniejsza ze wszystkich. „Jak śmiesz ją atakować! Czy wiesz, kim ona jest?!”
Pietro z kolei po prostu siedział i obserwował rozwój sytuacji, popijając swój alkohol. Uwielbiał patrzeć, jak brzydkie kobiety mogą stać się, walcząc o jego uwagę. Uważał to za najzabawniejszą rzecz na świecie.