Rozdział 298
Rozdział 298 Jak zyskała poczucie bezpieczeństwa
„ Przepraszam”. Justin nagle przeprosił Rachel, co ją zaskoczyło. „Dlaczego mnie przepraszasz?” „Gdybym był wtedy przy tobie—”
„ To bezcelowe”. Wzruszyła ramionami, wyglądając na zrelaksowaną. „Są pewne rzeczy w życiu, których po prostu musisz doświadczyć sam. Nie ma sensu polegać na innych”.