Rozdział 726
Cora również spojrzała za siebie, gdy zobaczyła kierunek mojego spojrzenia i również złapała oddech. „Kurwa! Ella! Kurwa!” A potem, w całkowitej panice, wcisnęła nogę w gaz, próbując uciec.
Jednak koła po prostu kręcą się pod samochodem, nie znajdując przyczepności.
I gdy tak patrzę, dwaj mężczyźni i ksiądz zaczynają się zbliżać w naszym kierunku.