Rozdział 727
Ona
„Ella!” krzyczy Cora, gdy jeden z mężczyzn podchodzi do jej samochodu i zaczyna walić w jej okno łomem, szkło pęka i zaczyna wpadać do środka samochodu. Ale nie mam czasu, żeby odpowiedzieć – już odpinam pas i rzucam się na tylne siedzenie w stronę mojego dziecka, które krzyczy jak opętane.
Moje oczy przeskakują na drugą stronę samochodu, gdzie zbliża się inny mężczyzna, podnoszący własny łom, by zacząć wybijać szyby. Wpadam w panikę – jesteśmy uwięzieni, całkowicie uwięzieni, nie ma możliwości wydostania się z samochodu –