Rozdział 733
Ona
Wpadam w lekkie oszołomienie, gdy patrzę, jak Hank pracuje, trzymając w ramionach moje śpiące dziecko. Nie chodzi o to, że nie zwracam uwagi – po prostu... nie rozumiem, co robią lub mówią, więc dla mnie to wszystko jest po prostu cichą, powtarzalną pracą.
Zwracam uwagę, oczywiście, kiedy Hank uważa, że Cora jest już wystarczająco opatrzona, by przewrócić ją na bok, aby mogli wykonać USG. Cora wydaje ciche jęknięcie, gdy pielęgniarki ją przenoszą, dźwięk, który jednocześnie sprawia mi ból i daje odrobinę nadziei. Ponieważ tak bardzo, jak nienawidzę słuchać, jak moja siostra cierpi -