Rozdział 252
Vivian spojrzała w miejsce, w którym zniknął samochód i zmrużyła oczy. Odwróciła się i zobaczyła, że nie ma śladu Daphne przy drzwiach salonu. Wypluła ślinę z pogardą: „Głupia dziewczyno, przyprowadziłam cię do Cooper Family. Chyba dałaś sobie ze mnie spokój...”
Mrucząc coś do siebie, odwróciła się i poszła do salonu.
Samochód bardzo szybko dotarł do Szpitala Miejskiego. Po zaparkowaniu zatrzymał się. Ruby wysiadła z samochodu pierwsza i pomogła Julianowi wydostać się z samochodu. Zaprowadziła go do głównej sali szpitala. Oboje szybko dotarli na piętro, na którym przebywała Sarah i wyszli z windy.