Rozdział 270
Pani Holmes zobaczyła spojrzenie córki i natychmiast podeszła, by zatrzymać Daphne. „Pani Cooper, myślę, że nie powinniśmy pozwolić Stephenowi odejść. Sarah też ma dziecko. Jeśli zabierzemy Stephena, zabierzemy mleko córce Sarah. Chociaż nie powiedziała tego werbalnie, musi być nieszczęśliwa w sercu. Myślę, że powinniśmy pozwolić Stephenowi nauczyć się pić mleko w proszku”.
Daphne usłyszała, co powiedziała i uśmiechnęła się: „Pani Holmes, za dużo pani myśli. Nie zna pani małej dziewczynki, którą urodziła Sarah. Ma bardzo mały apetyt i nie może nawet wypić mleka z jednej strony. Czego można się bać, jeśli Stephen poszedł jeść? Poza tym, nawet jeśli została skrzywdzona, nie mogła pozwolić, żeby dziecko zostało skrzywdzone, prawda? A jeśli nie pozwolimy Stephenowi jeść, będziemy po prostu patrzeć, jak płacze?”
Gdy Daphne skończyła mówić, wzięła Stephena na ręce i odeszła, nie oglądając się za siebie.