Rozdział 365 Ojciec Vivian został znaleziony
„Sarah przygotowała dla mnie bagaż? Kiedy?”
Ethan się uśmiechnął. „Nie myśl tyle. Skoro już tu jesteś, chodź ze mną się zrelaksować. Obiecuję, że nie sprawię, że będziesz tego żałować.
„Ale my dwoje...” Samantha nadal czuła, że coś jest nie tak. Jeśli spotykała się z Ethanem, czy to nie oznaczało, że po cichu zgadzała się na jego sprawę?