Rozdział 83 Niezbyt mile widziana propozycja
Punkt widzenia Blaira
Był piątkowy wieczór, słońce zachodziło, a ja i moja rodzina udaliśmy się do naszej ulubionej restauracji, gdzie miało się odbyć „spotkanie” z Maxwellami.
Kiedy byłem nastolatkiem, zawsze lubiliśmy spędzać razem czas w tej restauracji, ale dziś wszystko było inne. To nie było rodzinne spotkanie, gdzie bawiliśmy się ze wszystkimi jak za dawnych czasów.