Rozdział 262
Punkt widzenia Azizy
Wysyłam Harlyn SMS-a z prośbą o telefon, jak tylko będzie mogła. Wiem, że nie możemy marnować czasu w tej sprawie i że jest ona jedyną osobą, o której wiem, że będzie w stanie udowodnić jego niewinność.
Nie mam nawet czasu, żeby odłożyć telefon, bo zaczyna dzwonić i odpowiedzieć: „Nie marnujesz czasu, prawda?” Harlyn się śmieje i mówi mi, że właśnie skończyła rozmawiać przez telefon ze swoją siostrą.