Rozdział 265
Punkt widzenia Azizy
Bardzo miło spędziłem wieczór z Oddziałem, siedząc w salonie i rozmawiając o naszych rodzinach oraz o tym, jak każdy z nas dołączył do Armii Króla Lykanów.
Jenny była zadowolona, gdy siedzieliśmy obok Ragnara, cieszyła się, że jest tak blisko niego, a gdy wszyscy uznaliśmy, że nadszedł czas na sen, była trochę rozczarowana.