Rozdział 1287
„ Wszystko w porządku, mamusiu. Nic się nie stało…” Forlevia wyjąkała.
Obiecałam tacie, że zachowam to w tajemnicy.
Jednak dorośli jednym rzutem oka wiedzieli, że coś ukrywa.
„ Wszystko w porządku, mamusiu. Nic się nie stało…” Forlevia wyjąkała.
Obiecałam tacie, że zachowam to w tajemnicy.
Jednak dorośli jednym rzutem oka wiedzieli, że coś ukrywa.