Rozdział 1004 Boję się, że uciekniecie
Kiedy Luke zobaczył ludzi Dickson wchodzących do biura, poczuł się pewniej.
Podnosząc nóż do owoców ze stołu, spojrzał gniewnie na Matthew. „Dickson, będę musiał dziś zbić tego gościa, bez względu na wszystko!”
Dickson się zaśmiał. „Oczywiście! Dam ci szansę, żeby to zrobić za chwilę. Musimy go jednak utrzymać przy życiu. Chcę, żeby jego żona została tu później złapana i będę się z nią bawił na jego oczach! To będzie interesujące!”