Rozdział 1588 Czy wiesz kim jestem?
Tristan krążył po sali. Gdziekolwiek się pojawił, był w centrum uwagi.
W końcu pewna siebie, ładna młoda kobieta podeszła do niego.
Wzięła głęboki oddech i obdarzyła go najjaśniejszym uśmiechem. Jej głos był uwodzicielski, gdy powiedziała: „Cześć, przystojniaku”.