Rozdział 845 Róże
Lu Yuzhen w końcu wrócił! Długie rzęsy Xia Micheng zatrzepotały z nerwowości. Kiedy wrócił? Dlaczego on też tak na mnie patrzy? Jego oczy wpatrywały się we mnie, jakby miał mnie połknąć w całości!
W tym momencie Madam Lu i Pani Wu zauważyły również, że Lu Yuzhen wrócił. „Zhen, jesteś z powrotem”.
„Tak.” Lu Yuzhen skinął głową, nie podchodząc do nich, ponieważ jego wzrok wciąż był skierowany na wielkości dłoni, przepiękną buzię Xia Micheng. Wyciągając smukły palec, skinął na nią. „Chodź tutaj.”