Rozdział 1901 Podpis Brandona
Johanna zmarszczyła brwi, mówiąc poważnie. „Twój lekarz prowadzący powiedział, że wracasz do zdrowia i dziecko można uratować. Ta kobieta musiała się pomylić. Janet, postaraj się nie martwić za bardzo”.
„Ale ona właśnie powiedziała mi, że widziała podpis Brandona na formularzu zgody na aborcję. Jak mogła popełnić taki błąd?” odpowiedziała Janet, jej wyraz twarzy był zaniepokojony.
Johanna była nieugięta. „To niemożliwe. Brandon nigdy nie wspomniał, że chce dokonać aborcji. Jeszcze wczoraj był z nami, wybierając ubranka dla dziecka. Nie ma sensu, żeby podpisywał taki formularz za twoimi plecami”.