Rozdział 489 Złe rzeczy przytrafiają się dobrym ludziom
W ciągu dwudziestu czterech godzin Leilany w końcu wyszła z niebezpieczeństwa. Niemniej jednak była zbyt słaba i nikomu nie pozwolono jej odwiedzać.
Przez ostatnie kilka dni Tracy płakała nieustannie, a nawet kilka razy zemdlała. Melissa była przy niej, aby zaoferować jej pocieszenie i wsparcie. W przeciwnym razie Tracy nie byłaby w stanie znieść tej próby.
„Doktorze Sherman, Leilany ma niesamowite szczęście, że ma takiego przyjaciela jak ty. Przez ostatnie dwa dni byłeś w szpitalu bez przerwy i musisz być wyczerpany. Leilany czuje się teraz dobrze, a ty powinieneś zrobić sobie przerwę i odpocząć”.