Rozdział 538 Ramowanie Karla
Karl popijał herbatę w domu, gdy nagle do jego domu wtargnęło kilku mężczyzn. Okazali się ochroniarzami Joyce.
„Panie Carter, pani Carter chce się z panem spotkać. Proszę, chodź z nami teraz” – powiedział jeden z ochroniarzy.
Karl był zaskoczony. „Jeśli chce się ze mną zobaczyć, może po prostu do mnie zadzwonić. Czy jest jakiś powód twojej obecności tutaj?”