Rozdział 599 Czuję się zawstydzony
Na szczęście Howell przygotował wcześniej maskę, aby mieć pewność, że nikt z tłumu go nie rozpozna. Założył ją, a także kapelusz, a następnie szybko wkroczył w gwarny tłum. Gdy tylko dotarł do Emily, złapał ją za rękę i wyciągnął na zewnątrz.
Emily myślała, że to ochroniarz szpitala próbuje ją zabrać, więc instynktownie stawiła opór, mimowolnie drapiąc paznokcie w ramię mężczyzny.
„Trzymaj ręce z daleka ode mnie! Jak śmiesz!” – wykrzyknęła.