Rozdział 158
Harry wszedł na scenę i wziął gitarę, aby przetestować dźwięk. Następnie zaczął grać i śpiewać jednocześnie. Wykonał nową, pełną uczuć piosenkę, którą sam napisał. Jego głos był anielski i czysty, tworząc zachwycające wrażenia słuchowe. Gdy tylko zaczął śpiewać, hałaśliwy bar stopniowo ucichł.
Kamera na żywo również skupiła się na Harrym. Zamiast celowo podążać za kamerą, całkowicie pogrążył się we własnej piosence. Śpiewał o swoim początkowym sukcesie, gdy wszedł do branży rozrywkowej, a następnie o swoim zejściu w ciemność. Pod koniec swojego występu opisał, jak ktoś wyciągnął do niego rękę i wyciągnął go, pozwalając mu zobaczyć światło przyszłości. Harry był całkowicie pochłonięty swoją piosenką.
Śpiewał o wzlotach i upadkach oraz doświadczeniach, których doświadczył w branży, od najwyższych wzlotów do najniższych upadków i z powrotem do wzlotów. Większość ludzi w barze była oczarowana jego występem. Ludzie ciągle naciskali zielony przycisk na stole i wkrótce ponad dwie trzecie baru dało mu zielone światło. Ostatecznie ponad dziewięćdziesiąt procent ludzi nacisnęło zielony przycisk.