Rozdział 344
Simone wyczuła po wyrazie twarzy Salmy, że nie chce przyjąć jej przypomnienia. Było jasne, że nie chce w to uwierzyć. Simone z uśmiechem powiedziała: „Jeśli mi nie wierzysz, to zapomnij. Niektórzy ludzie po prostu nie potrafią znieść prawdy. Upierają się przy kontaktach ze złośliwymi osobami i w efekcie sami sobie szkodzą”. Decydując się nie mówić nic więcej Salmie, Simone wróciła na górę do swojego pokoju.
Salma odwróciła się i zobaczyła, jak postać Simone znika, a jej twarz blednie. W przypływie złości wróciła do swojego pokoju i wysłała wiadomość do Melindy, informując ją o swojej porażce. Wyjaśniła, że nie może już pomóc, ponieważ Simone odkryła jej włosy. Melinda odpowiedziała, że wszystko w porządku, ale w tajemnicy przeklęła Salmę jako bezużyteczną. Nie mogła nawet zdobyć pasma włosów. Jako matka, Salma jest porażką. Czarownik polecił jej, aby zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby zdobyć włosy lub krew Simone, ponieważ pozwoliłoby im to skuteczniej poradzić sobie z Simone.
Melinda rozważyła sytuację i postanowiła skontaktować się z Leonem. Poprosiła swojego najmłodszego syna, aby znalazł okazję, aby zdobyć dla niej pasmo włosów Simone. Użyła podobnych słów, aby wyjaśnić Leonowi, że transformacja Simone była spowodowana klątwą. Jeśli klątwa zostanie złamana, Simone powróci do swojego poprzedniego ja i pogodzi się z nim. Jednak Leon w nic z tego nie uwierzył. Zamiast tego podejrzewał, że jego matka mogła wynająć geomantę, aby uporał się z Simone. Po co innego potrzebowaliby włosów? To po prostu nie wydawało się normalne. Nie tylko odmówił pomocy, ale także spędził dużo czasu na przekonywaniu matki, aby przestała sprawiać kłopoty. Zirytowana Melinda sama odłożyła słuchawkę.