Rozdział 121 Czy kiedykolwiek ją zdradziłeś?
Z pobliża dobiegł rozgniewany głos kobiety.
„Jesteś bezdusznym śmieciem! Skończonym draniem! Jak możesz umawiać się z dwiema kobietami jednocześnie?” krzyknęła Maggie.
Gdy Rosalynn odwróciła głowę, zobaczyła Maggie wskazującą na Sanforda i go łającą.