Rozdział 403
Punkt widzenia Carlosa
Moja córka. Moja Vee była szczęśliwa? Przyznaję, że nie byłem zbyt zadowolony z tego, że była partnerką Lorda Olivera, ani z jakiegokolwiek wilka, ale świadomość, że była szczęśliwa, napełniła mnie nadzieją, że będzie miała lepsze życie niż ja, i to była jedyna rzecz, która cały czas krążyła mi po głowie, gdy pełnia księżyca szybko się zbliżała.
Moje mięśnie bolały mnie od bólu, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczyłam, moje dziąsła pulsowały, jakby były gotowe na zęby Lycana, które w każdej chwili mogłyby się przez nie przebić, a moje emocje były jeszcze bardziej nieprzewidywalne do opanowania niż wcześniej. Jednak tym, co najbardziej mnie zszokowało w zmianach mojego ciała, był sam fakt, że mój apetyt wzrósł tak drastycznie, że nic mnie nie zadowalało.