Rozdział 7
Widział mnie nago! Aaaa!
Odmawiając przypomnienia sobie niedawnej przeszłości, Xu Muqing musiała mocno zmagać się ze swoim zażenowaniem. Mimo to Li Hang szybko podniosła kleszcze, używając ich do penetracji rany.
Szybkimi i płynnymi ruchami kleszcze zanurzyły się w ranie niczym dziób, próbując na swój sposób wyłowić przesiąknięty krwią wacik.
„ To… To…”
Tłum był całkowicie zaskoczony sceną, która się przed nimi rozegrała. Tymczasem twarz dyrektora Yanga została całkowicie pozbawiona krwi.
W całkowitym szoku potknął się na moment, zanim upadł z powrotem na piękną pielęgniarkę, która stała za nim. W końcu to przez jego zaniedbanie. Ponadto Liu Delun, mężczyzna leżący na łóżku, był kimś o wysokim statusie.
Gdy przygotowywał się do ucieczki z miejsca zdarzenia, usłyszano głos wołający do niego: „Hej, dyrektorze Yang, dokąd idziesz? Czy zapomniałeś o czymś? Czy nie powinieneś uklęknąć i oddać pokłon mojemu szwagrowi? ”
Dyrektor Yang wiedział, że nie może odejść. Dlatego też pozostał wrośnięty w swoją pozycję.
W tym momencie Li Hang nagle powiedział do pielęgniarki obok niego: „Podaj mi kleszcze”.
„ Ty… Ty… Co zamierzasz zrobić? To trzustka pacjenta!” Dyrektor Yang już ruszył do przodu, aby ostrzec Li Hanga. Jednak zanim zdążył go powstrzymać, Li Hang wyciągnął już guz wielkości fasoli z brzegu trzustki Liu Deluna.
Reżyser Yang natychmiast popadł w stan niedowierzania i szoku.
Przeprowadził trzy dokładne badania Liu Deluna, ale nie udało mu się zidentyfikować tak szczególnego guza.
Klang! Rozległ się hałas, gdy Li Hang rzucił skalpel i kleszcze na tacę, którą trzymała pielęgniarka.
Spojrzał na guz i powiedział Liu Delunowi wprost: „Nie martw się, to łagodny guz”.
„ W przyszłości jedz więcej pożywnego jedzenia z przeciwutleniaczami. Nie siedź też zbyt długo.”
Następnie Li Hang bez pośpiechu oczyścił krew wewnątrz rany.
Następnie szybko zszył ranę, nie pozostawiając ani jednej skazy, kończąc operację.
Cała procedura, od początku do końca, zajęła mu mniej niż minutę.
Właściwie skończyła się zanim Liu Delun zdążył cokolwiek poczuć.
„ Poczujesz ból za trzy minuty. Weź środek przeciwbólowy, jeśli będzie to dla ciebie za trudne do zniesienia.”
Liu Delun spojrzał na Li Hanga, jego oczy wypełniły się wdzięcznością. „Dziękuję. Dziękuję bardzo! Zostałbym na pewną śmierć, gdyby nie ty!”
Gdy tylko Liu Delun dokończył swoje przemówienie, z głośnym łoskotem dyrektor Yang uklęknął przed Li Hangiem i wykonał trzy pokłony.
Trząsł się mocno ze strachu.
Li Hang spojrzał na niego zimno, gdy rozkazał: „Zejdź mi z oczu. Jeśli nie posiadasz odpowiednich umiejętności, to proszę, pracuj nad tym ciężej”.
„ Tak! Tak, tak, tak!”
Reżyser Yang natychmiast uciekł z miejsca zdarzenia, ponieważ wiedział, że jeśli zostanie, Liu Delun z pewnością obedrze go żywcem ze skóry!
Liu Delun nie mógł sobie pozwolić na ściganie nieodpowiedzialności Dyrektora Yanga, biorąc pod uwagę, że guz został całkowicie usunięty. To było wszystko, co się liczyło.
Spojrzał z wdzięcznością na Li Hanga, po czym zwrócił się w stronę Xu Xiaoyanga, który poruszał się na wózku inwalidzkim.
„Panie Xu, jaki jest związek między panem a tym młodym mężczyzną?”
Xu Haoran wtrącił się i odpowiedział: „On jest moim szwagrem i zięciem moich rodziców!”
Liu Delun wybuchnął śmiechem, wykrzykując: „Panie Xu, proszę, niech jutro twój prawnik przyjedzie do naszego biura. Postanowiłem współpracować z tobą przy projekcie wartym 200 milionów dolarów na molo”.
Rodzina Xu była uradowana, słysząc te wspaniałe wieści, które dały Xu Xiaoyangowi przebłysk nadziei. Jeszcze kilka minut temu czuł się przygnębiony.
Xu Haoran promieniał z ekscytacji: „Haha! Tato, czy teraz mi wierzysz? Wiedziałem, że on może nas uratować! Siostro, znalazłaś skarb!”
…
Po powrocie do oddziału Xu Muqinga cała rodzina poczuła się podniesiona na duchu i wszyscy odetchnęli z ulgą.
Li Hang opuścił oddział, aby przepisać „specjalne lekarstwo” dla Xu Muqinga. W rzeczywistości były to cukierki, którymi karmił Xu Muqinga codziennie.
Xu Xiaoyang również udał się do swojego biura.
W sali VIP zostali tylko Xu Haoran, Liu Yufen i Xu Muqing. Matka patrzyła w milczeniu, jak pokój zaczął wypełniać się nieustannym gadaniem Xu Haorana. Mimo to jej oczy kipiały szczęściem.
W końcu to, co ich dręczyło, w końcu spadło im z głów.
Bez względu na to, jak głośny i przesadny był głos Xu Haorana, wcale jej to nie przeszkadzało.
Podobnie, Xu Muqing była przeszczęśliwa. Jednak nie mogła powstrzymać się od zastanawiania się, dlaczego wyjątkowy mężczyzna, taki jak Li Hang, chciałby poślubić członka jej rodziny i zostać z nią?
Pukanie do drzwi przerwało jej rozmyślania.
„ To musi być szwagier. Szwagrze, dlaczego musisz pukać, zanim wejdziesz?” Xu Haoran natychmiast poszedł otworzyć drzwi.
Zanim zdołał otworzyć drzwi, ktoś wyważył je siłą i bezlitośnie uderzył w niego.
BACH!
Liu Yufen i Xu Muqing natychmiast odwrócili głowy i spojrzeli w kierunku, z którego dochodził hałas.
Przy drzwiach stał mężczyzna, z którego biły mordercze intencje!
Wyglądał na silnego jak byk, a jego żyły pęczniały od twardych jak skała mięśni.
„Hahaha! Założę się, że nie spodziewałeś się, że wrócę!”
Wszędzie rozbrzmiewał odrażający śmiech Cui Tianciego, gdy arogancko wkroczył przez drzwi.
Przeszukał wzrokiem pokój, szukając Li Hanga. „Co? Czy ten pies uciekł, bo wiedział, że wrócę po niego? Ale nieważne, skoro wy wszyscy nadal tu jesteście, to… Hehehe!”
Cui Tianci uważnie przyglądał się Xu Muqingowi, który zaczął mówić lubieżnie.
„ Hej, zamierzałem zaprosić cię do mojego biura, żeby się trochę zabawić! Ale nie mogę już dłużej czekać!”
Gdy to mówił, Cui Tianci wparował do sali VIP-ów ze swoim muskularnym ochroniarzem.
Zamknął drzwi od środka i powoli zaczął zbliżać się do Xu Muqinga.
„ Co ty sobie myślisz, że robisz?”
Liu Yufen stanęła przed Cui Tianci, rozkładając ramiona, chcąc chronić swoją córkę.
Cui Tianci zmierzył starszą panią wzrokiem, żartobliwie ją drażniąc: „Och, wcześniej cię nie zauważyłem, ale teraz, kiedy zobaczyłem cię z bliska, muszę przyznać, że jesteś naprawdę czarująca, pomimo swojego wieku!”
Po tych słowach Cui Tianci potarł dłonie, zanim wyciągnął rękę, by zaatakować Liu Yufena.
„ Dupku, nie waż się!” Xu Haoran ryknął, poderwał się na nogi i rzucił się na Cui Tianci.
Muskularny mężczyzna przechwycił go, złapał za gardło i podniósł z ziemi.
Xu Haoran był przyciśnięty do ściany i desperacko próbował się uwolnić.
„ Ugh… Kaszel… Brat… Kaszel… Brat… Ugh… Teść… Kaszel…”
Cui Tianci zaśmiał się maniakalnie, drwiąc: „Co by ci dało wezwanie tego sukinsyna? Myślisz, że jest w stanie cię uratować?”
Nagle ktoś zapukał do drzwi.
Oczy Cui Tianciego rozszerzyły się w szoku. Odwrócił się, zanim powiedział do muskularnego mężczyzny: „Idź i zablokuj mi drzwi”.
„ Chcę, żeby usłyszał te dwie kobiety płaczące z rozpaczy! Upewnij się, że usłyszy to głośno i wyraźnie!”
Mocno trzymając Xu Haorana, muskularny mężczyzna ruszył się, po czym nacisnął na tylną część drzwi , blokując je stanowczo.
W tym momencie usta Cui Tianci wygięły się w diabolicznym uśmiechu. „No cóż… No cóż… Zobaczmy…”
BAM! Zanim zdążył dokończyć słowa, można było zobaczyć ramię wchodzące przez drzwi.
Dłoń zacisnęła się na gardle muskularnego mężczyzny, który zacisnął uścisk. Ten ostatni nie miał innego wyjścia, jak puścić Xu Haorana z bólu.
Jak zwierzę w rzeźni, walczył ze wszystkich sił.
Choć był silny jak byk, nie potrafił uwolnić się ze śmiertelnego uścisku.
Następnie, bez użycia dużej siły, ręka szybko się przekręciła!