Rozdział 94 Sable
sobole
Gdy wszyscy moi towarzysze kierują się w stronę drzwi, Starszy Jihoon zatrzymuje się przy moim boku i bierze moją dłoń. Delikatnie klepie ją po grzbiecie, z uśmiechem na twarzy.
„Mówiłem ci” – mruczy. „Wiedziałem, że w tobie jest wilk, dziewczyno”.